Decyzja o wycofaniu drużyny Gorzyczanki z rozgrywek, która była sporym zaskoczeniem dla kibiców i sympatyków piłki nożnej, odbiła się także sporym echem w środowisku mieszkańców Gorzyc Wielkich. Nie obyło się też bez fali krytyki skierowanej do działaczy Gorzyczanki, podsycanej niestety przez niektórych byłych już zawodników klubu, dla których ambicje finansowe wzięły górę nad ambicjami sportowymi i zdrowym rozsądkiem.
Dla wielu brak drużyny w rozgrywkach był końcem Gorzyczanki, jednak po bardziej szczegółowym zapoznaniu się z okolicznościami które wpłynęły na wycofanie seniorów rozgrywek, w oczach sporej liczby kibiców i środowiska mieszkańców, widać coraz większe zrozumienie dla podjętej decyzji działaczy.
Należy także zdecydowanie zdementować pojawiający się wątek, jakoby klub wycofał się z rozgrywek w związku z kłopotami finansowymi. Oczywiście mówienie, że Gorzyczanka cierpi na nadmiar pieniędzy byłoby sporą przesadą, jednak nawet byłe „gwiazdy” Gorzyczanki nie zaprzeczą, że sytuacja finansowa jest stabilna a wiarygodność w tym zakresie zawsze była mocną stroną klubu.
Można stwierdzić, że poza brakiem zespołu seniorów klub ma się dobrze i funkcjonuje normalnie, skupiając się maksymalnie nad zespołami dziecięcymi i młodzieżowymi, które uczestniczą w rozgrywkach piłkarskich prowadzonych przez Okręgowy Związek Piłki Nożnej w Kaliszu. Z dużym zadowoleniem obserwujemy coraz większą ilość chętnych do uprawiania gry w piłkę nożną, prowadzony jest ciągły nabór do grup treningowych w różnych kategoriach wiekowych. Klub jest przygotowany i nie wyklucza możliwości zgłoszenia do rozgrywek w kolejnym sezonie zespołu juniorów młodszych lub starszych. Istniejące zaplecze, znakomita baza treningowa oraz wykwalifikowani trenerzy czekają na kolejnych chętnych do reprezentowania klubu LKS Gorzyczanka.
Działacze podkreślają, że klub z Gorzyc Wielkich ma być dobrym miejscem dla rozwoju umiejętności piłkarskich, realizacji pasji i zainteresowań, a także osiągania sukcesów sportowych popartych sumienną pracą na treningach. Wszystko więc wskazuje, że właśnie młodzi zawodnicy obecnie trenujący w klubie, będą stanowić o sile drużyny seniorów w przyszłości.